W większości domów sofa to centrum domu i niejako centrum dowodzenia. Korzystamy z niej w zasadzie każdego dnia i spędzamy na niej sporo czasu. Odpoczywamy sami lub z rodziną, czytamy, oglądamy telewizję, regenerujemy się drzemką. A ostatnio, dla wielu z nas, jest to także miejsce pracy. Najczęściej zajmuje sporą przestrzeń we wnętrzu i jest eksponowanym elementem aranżacji. Biorąc zatem pod uwagę, jak ważny jest to mebel, powinien być nie tylko wygodny, ale także naprawdę dobrze się prezentować i przede wszystkim podobać się nam. Na szczęście mijają już czasy, gdy kolor obicia mebli tapicerowanych miał być głównie praktyczny i bezpieczny. W efekcie czego w salonach królowały szarości i brązy. Oczywiście nie ma niczego złego w tych kolorach. Dobrze dobrane do całości wnętrza są naprawdę eleganckie i z pewnością potrafią być ponadczasowe. Jednak dobrze, że coraz więcej osób odważa się wybrać materiał obiciowy w bardziej zróżnicowanych barwach, wprowadzając więcej „życia” do pokoju dziennego. Mocniejszy kolor podkreśla kształt sofy. Dodatkowo akcentujemy w ten sposób przestrzeń wypoczynkową. I, niezależnie jak to brzmi, możemy wyrazić swoją osobowość!
Czym należy kierować się przy wyborze kolorowej sofy do salonu? „Do czego” dobierać kolor mebli wypoczynkowych?
To zależy od naszego charakteru i temperamentu. Dla niektórych barwna sofa będzie wystarczająco awangardowa, więc reszta mebli lepiej by była bardziej stonowana. Inne osoby lubią iść na całość, łącząc kilka intensywniejszych barw. Na pewno wybierając kolorową sofę, warto powtórzyć ten kolor w paru elementach dekoracyjnych – obrazach/plakatach, wazonach, może zasłonach. Uważając jednak, by zachować umiar. Pamiętajmy, że żaden z kolorów nie istnieje w oddzieleniu, wpływają one na siebie wzajemnie, dlatego trzeba nawiązać do tła, innych elementów, a także temperatury oświetlenia. Dobierając resztę odcieni, działajmy na zasadzie kontrastu lub pokrewieństwa. Warto skorzystać z koła barw, które można znaleźć w internecie. Pasujące do siebie kolory pokrewne, leżą na tym kole obok siebie. Wybierając je, uzyskamy łagodniejszy efekt. Dopełniające, kontrastowe naprzeciw siebie – tu rezultat będzie bardziej zdecydowany, dynamiczny. Trzeba szczególnie uważać, by zachować umiar. Bezpieczne jest stosowanie tercetów kolorystycznych. Czyli wybranie trzech dowolnych kolorów, które leżą na kole w takich samych odległościach od siebie, np. kontrastowo: żółty, czerwony, niebieski lub dopełniająco: zielony, żółty, pomarańczowy. Do tego warto stosować zasadę 60:30:10. Główna barwa zajmuje 60% stosujemy ją na większych powierzchniach stanowiących tło (np. ściany). Determinuje kolejne wybory. Do niej dobieramy kolory akcentowe-kontrastowe lub uzupełniające, obejmujące kolejne 30%, (np. naszą sofę) a następnie resztę dodatków – 10%. Konsekwentne trzymanie się wybranej palety barw pozwoli na urządzenie harmonijnego wnętrza.
O czym należy pamiętać, aby nie wpaść w pułapkę „sezonowości” decydując się na kolorową sofę, a mieć gwarancję wyboru na lata?
Najlepiej, gdy wybieramy sofę i w ogóle wszystkie elementy aranżacji wnętrza, kierować się swoimi upodobaniami. Każdy z nas intuicyjnie otacza się preferowaną grupą kolorów, która jest nam bliska. Dlatego, jeśli kolorem roku jest akurat magenta, a my jednak wolimy wiosenną zieleń groszku, trzymajmy się naszych preferencji. W końcu mody mijają, a my mamy się czuć dobrze we własnym domu. Poza tym jest szansa, że w pewnym momencie i zielony groszek będzie królem wybiegów.
Jakie kolory mebli są obecnie popularne? Jakie najchętniej wybierają klienci?
Różne! Nadal najbardziej popularne są szarości i beże, chociaż obecnie ilość ich odcieni i faktur jest tak bogata, że trudno nazwać ten kolor nudnym. Ale także wybierane są odcienie niebieskiego i morskiego. Rudości i brudne róże. Jednak chyba najrzadziej ostre żółcie i czerwienie. To jednak bardzo dominujące barwy i niepokój, że szybko nam się znudzą sprawia, że są mało popularne.
Jasne meble szybko się brudzą – to popularny mit, ale też obawa klientów. Jak możemy przekonać ich, że sofy w jasnych kolorach są praktyczne?
No cóż, meble się brudzą. Jeśli mamy w domu czworonożnych pupili, albo małe dzieci, są na to szczególnie narażone. Niemniej producenci tkanin prześcigają się w projektowaniu tkanin obiciowych „do zadań specjalnych”. Czyli niewchłaniających płynów i zanieczyszczeń. Łatwych do wyczyszczenia zwykłą wodą lub, w przypadku szczególnie uporczywych plam, wodą z odrobiną łagodnego detergentu. I to naprawdę działa! Można w ten sposób zmyć błoto, keczup, a nawet ślady długopisu. Jedyne o co musimy zadbać, to systematyczność. Zabrudzenia usuwajmy, gdy tylko je zauważymy. Raz w tygodniu odświeżajmy także całą sofę – odkurzmy ją, wykorzystując do tego delikatną końcówkę-szczotkę lub specjalną przyssawkę, przeznaczoną do mebli tapicerowanych. Taką procedurę powinniśmy stosować, niezależnie od rodzaju i barwy tkaniny. Dzięki temu nasza sofa będzie pięknie i świeżo wyglądała przez lata. Podsumowując, jeśli mamy dzieci i/lub zwierzaki domowe, wybierajmy tkaniny obiciowe, wykonane w technologiach „easyclean”. Możemy sobie wtedy bezpiecznie pozwolić na wprowadzenie koloru i jaśniejszych barw do wnętrza.